Obudziły się
wreszcie nadzieje, że może być inaczej, lepiej, poprawnie, że praca ludzka
ma sens. Ludzie pracy odczuli na nowo w sobie „powołanie do pracy”, iż wśród
widzialnego wszechświata są oni ustanowieni przez Stwórcę, aby czynić sobie
ziemię poddaną (Rz 1, 28). Praca wyróżnia człowieka wśród reszty stworzeń,
których działalności związanej z utrzymaniem życia nie można nazwać pracą.
Tylko człowiek jest do niej zdolny i tylko on ją wykonuje, wypełniając
równocześnie pracą swoje bytowanie na ziemi (LE, wstęp).
Legnickim
przedstawicielom świata pracy nie wystarczyło w roku 1990 humanistyczne
hasło „pracy nad pracą”, które nie uwzględniałoby „pracy nad człowiekiem” –
nad jego sumieniem, w którym głos Boga rozbrzmiewa (por. KDK 16). Z
niedosytu duchowego zrodziło się „Duszpasterstwo Ludzi Pracy ’90”, a jego
dzisiejszy kształt, tego, co trwa, formowali dwaj panowie: Adam Jaworski i
Andrzej Potycz. 15. rocznicę istnienia tego duszpasterstwa kształtowali
również uczestnicy spotkań, szukający formacji religijnej dla siebie, oraz
prelegenci, świeccy i duchowni. Cichym świadkiem dni duszpasterskich
pozostają ściany franciszkańskich domów, starego przy pl. Franciszkańskim, dziś
w rękach ludzi obcych, i nowego – przy ul. Macieja Rataja 23. Ciekawe jest w
tym duszpasterstwie to, że „Ludzie Pracy ’90” nie szukają wygód, wystarczy
im niewielka kaplica klasztorna, a niekiedy maleńki pokoik.
Dziękuję wszystkim
uczestnikom legnickich spotkań formacyjnych, iż zechcieli skorzystać z
posługi braci mniejszych, gratuluję determinacji w rozwoju duchowym i
błogosławię: Pan niech obdarzy Was pokojem!
o. Wacław Stanisław Chomik, OFM
Minister
Prowincjalny
Wrocław, 12
kwietnia 2005 r.
■ Foto: R. Potycz, Legnica
Na zdjęciu od
lewej: Wacław Chomik OFM, minister prowincjalny, Dorota Czudowska, senator
RP (1997-2001), Adam Maksymowicz, publicysta, Franciszek Rosiński OFM, profesor
Uniwersytetu Wrocławskiego, Andrzej Potycz, mecenas, przewodniczący Kapituły DLP'90 w Legnicy.
|