Święta Klara z Asyżu

   Duszpasterstwo Ludzi Pracy ’90 w Legnicy wiele uwagi poświęca życiu i działalności świętych Kościoła katolickiego. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że przewiduje to jego program, kierunek zainteresowań i charakter tej organizacji. Jak się okazuje biografie świętych są porywające, jak i wielce pouczające, a czasem nawet całkiem zwyczajne, choć jednocześnie niezwykłe. Wbrew obiegowym i popularnym przekonaniom są one ciekawe i interesujące. Płynące z nich przesłanie jest uniwersalne i zawsze aktualne, niezależnie od miejsca i czasu. Pierwszeństwo pod tym względem mają tu święci franciszkańscy. Wynika to z miejsca spotkań i patronatu na Duszpasterstwem Zakonu Braci Mniejszych z Prowincji św. Jadwigi. W październiku br. przybył tu z wykładem pt. „Droga do świętości świętej Klary z Asyżu” najpopularniejszy z wszystkich jego wykładowców o. dr Tadeusz Słotwiński – franciszkanin, profesor Wyższego Seminarium Duchownego Antonianum we Wrocławiu. Jest on autorem wielu publikacji i książek poświęconych świętym franciszkańskim. Było to jego 24 spotkanie (poczynając od 1995 r.) z tym środowiskiem. Na wstępie wykładu – związanego z przypadającą właśnie 800. rocznicą powstania zakonu klarysek – przypomniał o trójczłonowej strukturze tego zakonu. Pierwszym jego członem jest zakon męski kapucynów i franciszkanów konwentualnych. Drugim jest zakon żeński klarysek. Trzecim zakon świeckich, do którego należeć mogą też osoby duchowne. Do trzeciego zakonu należało wielu biskupów i papieży, w tym kard. Stefan Wyszyński, abp Zygmunt Szczęsny Feliński, abp Józef Bilczewski, papieże Leon XIII, Pius IX. Obecnie należy do niego kard. Henryk Gulbinowicz.

Powołanie

   Niewiele zachowało się dokumentów z życia św. Klary. Jednym z podstawowych, który w całości dotrwał do naszych czasów jest opis jej procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego. Klara, córka szlachcica Favarone d’Offreduccio i Ortolany, urodziła się w Asyżu w 1193 r. (według innych w 1194). Klara wzrastała w atmosferze miłości i pobożności. Gdy miała 12 lat w Asyżu rozpoczął swoją działalność św. Franciszek. W wieku 18 lat – pociągnięta ideałami ubóstwa, pokory oraz umiłowania Ukrzyżowanego Chrystusa, którymi żył i głosił Franciszek Bernardone – w nocy niedzieli Palmowej 1211 r. uciekła z pałacu swoich rodziców i udała się do Porcjunkuli, gdzie czekał na nią Franciszek ze swoimi braćmi. Tu z rąk Biedaczyny z Asyżu otrzymała zgrzebny habit i welon zakonny, ale wcześnie ściął on jej piękne i bujne włosy. Przy ołtarzu Matki Bożej Anielskiej poświęciła się Bogu, przyrzekając pozostać na zawsze ubogą, posłuszną i dziecinną za przykładem Jezusa Chrystusa. Tej nocy powstał drugi zakon franciszkański, znany dziś w świecie pod nazwą: siostry klaryski. Naśladowanie przez Klarę św. Franciszka nie było w tamtych czasach takie proste. Dzieliła ich różnica stanów. Ojciec Franciszka był mieszczaninem i bogatym kupcem. Klara pochodziła ze zbiedniałej rodziny arystokratycznej. Jej decyzji nie akceptowali krewni, którzy wielokrotnie próbowali odwieść ją od dokonanego wyboru ubóstwa oraz służby Bogu i ludziom.

Życie zakonne

   Po krótkim pobycie Klary u sióstr Benedyktynek k. Asyżu, Franciszek przyprowadził ją do klasztoru przy kościele św. Damiana, który w całości został przydzielony dla nowego zakonu żeńskiego. Zakon ten miał być przeciwieństwem dla szerzącego się wtedy kultu bogactwa i pieniądza. Do klasztoru zaczęły zgłaszać się postulantki z różnych klas społecznych. Wraz z Klarą do zakonu przystąpiła jej rodzona siostra Katarzyna, która przybrała imię Agnieszka. Po śmierci została ona podobnie jak Klara kanonizowana. Do klasztoru tego wstąpiła też jej własna matka, po owdowieniu oraz najmłodsza siostra Beatrycze (w zakonie Katarzyna). Pierwszą jego ksienią została Klara. Zakon początkowo nosił nazwę „Pań Ubogich”, następnie drugiego zakonu, a ostatecznie przyjęła się nazwa klarysek. W 1215 r. papież Innocenty III nadał zakonowi Klary „przywilej ubóstwa”. Po raz pierwszy wprowadziła ona ścisłą klauzurę. Do pomieszczeń zajmowanych przez siostry mógł wejść tylko papież i prezydent oraz kapłan do chorej siostry z posługą. Idea tego rodzaju życia zakonnego stała się bardzo popularna w Europie. Szczególnie w Czechach, gdzie ośrodkiem klarysek stała się Praga. Podobnie klaryski znalazły trwałe swoje miejsce w Polsce. W drugiej połowie XIII w. wśród klarysek jest św. Kinga, bł. Salomea i bł. Jolanta pochodzące z rodów książęcych. We Wrocławiu patronką sprowadzonych tu z Pragi Klarysek była księżna Anna, siostra św. Agnieszki czeskiej.

Świętość Klary

   W postawie Klary nie było ani pogardy, ani naiwnego uwielbienia tego świata, który według niej składał się z jej braci i sióstr w człowieczeństwie. Giotto namalował ją pochyloną nad martwym ciałem św. Franciszka, od którego wiele się nauczyła – przede wszystkim szacunku dla dzieła Bożego, jakim jest cały kosmos i w nim człowiek. Była pojętną uczennicą i doskonałą mistrzynią kobiecości, dbałej o swoje prawa; broniącej własnej godności w granicach uznawanych nie kaprysami ludzi, lecz wolą Bożą. Przez całe życie okazywała się mężną niewiastą, małą, wyrozumiałą, delikatną, ale zawsze zdecydowaną. Chętnie nazywała się roślinką św. Franciszka. Gdy Franciszek, obdarzony stygmatami, zapadał na zdrowiu, Klara przyjęła go u św. Damiana i gościła w celi zbudowanej dlań w ogrodzie. Krótko przed śmiercią przekazał on jej ostatnią swoją wolę, a po jego zgonie bracia przynieśli jego ciało do św. Damiana i Święta po raz ostatni kontemplowała jego stygmaty. W klasztorze św. Damiana Klara przeżyła 42 lata, w tym aż 28 w chorobie i cierpieniu. Do samej śmierci pełniła posługę przełożonej. Śmiertelnie chorą odwiedził papież Innocenty IV. Dwa dni przed śmiercią Klary tenże papież zatwierdził regułę napisaną przez nią na wzór reguły św. Franciszka, a nie św. Benedykta. Zmarła 11 sierpnia 1253 r. Kanonizował ją papież Aleksander IV w dniu 15 sierpnia 1255 r. w Anagni. W bulli kanonizacyjnej papież, nawiązując do śmierci Klary (znaczy jasna, promienna), pisze: „Klara przed swym nawróceniem jasna, w nawróceniu jeszcze jaśniejsza, w życiu zamkniętym przejasna, najjaśniejsza po dokonaniu doczesnego życia! Zajaśniała bowiem w świecie, rozbłysła w zakonie, w domu jaśniała jak promyk, w klasztorze rozbłysła jak światło błyskawicy. Zajaśniała w życiu, promienieje po śmierci, zajaśniała na ziemi, sieje blaski w niebie! Wprawdzie światło to pozostawało zamknięte wewnątrz murów klasztornych, ale wysyłało na zewnątrz swe jasne promienie, skupiało się w ciasnym klasztorze, a równocześnie rozsiewało się po szerokim świecie, trzymało się wnętrza, a wypływało na zewnątrz. Klara żyła bowiem w ukryciu, ale życie jej stawało się jawne, Klara milczała, ale jej fama była głośna, Klara kryła się w celi, ale znaną była po miastach”. Ciało jej złożono w kościele św. Jerzego, a po wybudowaniu bazyliki ku jej czci umieszczono je w niej w 1260 r., gdzie spoczywa po dzień dzisiejszy.

Legenda o św. Klarze

   Pierwszy życiorys św. Klary został spisany zaraz po jej śmierci w XIII w. przez brata Tomasza z Celano. Nosił on nazwę „Legenda św. Klary”. Zapisano w niej takie zdarzenie: „W godzinie Bożego Narodzenia, kiedy małym Dziecięciem raduje się cały świat i aniołowie, wszystkie siostry udały się do oratorium na matutinum, a przygniecioną chorobą matkę zostawiły samą. Zaczęła myśleć o małym Jezusie i bardzo bolała nad tym, że nie może uczestniczyć w modlitwie. Westchnęła wtedy: Panie Boże, zostałam tu z Tobą sama. I oto nagle jej uszom zabrzmiał cudowny śpiew, jaki się wznosił w bazylice świętego Franciszka. Słyszała radość braci śpiewających psalmy, śledziła harmonię śpiewaków, docierał do niej nawet dźwięk instrumentów. Zbyt wielka była odległość od tego miejsca, by dźwięki mogły do niej dojść zwyczajnym sposobem. Albo więc został cudownie rozniesiony dźwięk tej uroczystości, albo jej słuch wzmocniony ponad ludzką miarę. A ponad to wszystko mogła nawet zobaczyć żłóbek Pana. Gdy rano przyszły do niej córki, rzekła błogosławiona Klara: Błogosławiony niech będzie Pan, Jezus Chrystus, który nie opuścił mnie, gdy was nie było. Z łaski Chrystusa dokładnie słyszałam całą uroczystość, jaką sprawowano tej nocy w kościele świętego Franciszka”. Na podstawie tego cudownego wydarzenia papież Pius XII w 1958 roku ustanowił Klarę patronką radia i telewizji. Do dnia dzisiejszego zachowało się kilka jeszcze dokumentów o życiu św. Klary. Jeden z nich mówi o tym jak Saraceni napadli na Asyż. Kiedy wydawało się, że nic już nie uratuje małej mieściny przed wojowniczymi hordami Klara wyszła z Najświętszym Sakramentem na mury miasta. Wtedy odstąpili oni od oblężenia i zdobycia Asyżu. Wiele jeszcze innych cudownych uzdrowień, wydarzeń i faktów z życia św. Katarzyny przedstawił o. Tadeusz Słotwiński. Do najcenniejszych polskich dokumentów o życiu św. Klary należą jej listy pisane do św. Agnieszki czeskiej. Kodeks tych listów posiada Biblioteka Uniwersytetu Wrocławskiego.

■ Adam Maksymowicz – artykuł napisany dla tygodnika Niedziela

(c) 2006-2024 https://www.dlp90.pl