HENRYK II POBOŻNY – męczennikiem za wiarę i błogosławionym?
Bp Stefan Cichy podjął decyzję. W czerwcu podczas obrad Episkopatu Polski złoży wniosek o „nihil obstat”, czyli zgodę polskich biskupów na podjęcie starań o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Henryka II Pobożnego.
Wniosek o wszczęcie procesu beatyfikacyjnego Henryka II Pobożnego i jego żony Anny trzy lata temu złożył na ręce bp. Stefana Cichego, Stanisław Andrzej Potycz, przewodniczący Kapituły Duszpasterstwa Ludzi Pracy '90 w Legnicy. Odbyło się to podczas obrad I Synodu Diecezji Legnickiej. W uzasadnieniu napisano m.in.: „Ich beatyfikacja przyczyniłaby się do ugruntowania w naszej Ojczyźnie, a szczególnie na Śląsku, ideałów chrześcijańskich. Staliby się oni naszymi orędownikami w wypełnianiu woli Pana Boga. Takich orędowników potrzebuje nasza diecezja. Nowi święci są także bardzo potrzebni integrującej się Europie, dla ożywienia w niej wiary i kultury chrześcijańskiej, dla jej odnowy etycznej i duchowej. Oboje, jako wzór władców chrześcijańskich, mogą być jej patronami, a jako wzorowe małżeństwo mogą być patronami małżonków i rodzin”.
Kolejnym krokiem było powołanie przez bp. Cichego 9 maja 2011 r. zespołu historycznego do zbadania i rozpoznania męczeńskiej śmierci księcia Henryka Pobożnego oraz heroiczności cnót jego małżonki księżnej Anny, jak również otaczającego ich kultu. Na czele tego zespołu stanął ks. prof. dr hab. Władysław Bochnak. Po prawie dwuletniej pracy naukowej członków zespołu, ustalono, że zachodzą uzasadnione przesłanki do uznania Henryka II Pobożnego za męczennika oraz akceptacji heroiczności cnót księżnej Anny. Specjalne pismo w tej sprawie zostało przygotowane 22 grudnia 2012 r.
Bp Cichy po zapoznaniu się z materiałami podjął decyzję. Wystąpi do Episkopatu Polski z wnioskiem o zgodę na podjęcie starań o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Henryka II Pobożnego. Bp Stefan Cichy nie ukrywa, że droga jest daleka i trudna. Trudności wynikają przede wszystkim z odległości czasowej śmierci Henryka Pobożnego, braku świadków oraz trudności związane z dokumentacją archiwalną. Zdaniem bp. Cichego łatwiej jest wykazać, że książę zginął za wiarę. Natomiast do procesu beatyfikacyjnego związanego z heroicznością cnót małżeństwa Henryka i Anny wymagane jest udokumentowanie zaistniałego cudu za przyczyną kandydatów na ołtarze. Dlatego wniosek do Episkopatu będzie dotyczył procesu beatyfikacji księcia Henryka Pobożnego. Jeśli polscy biskupi wyrażą zgodę, wówczas kolejnym krokiem będzie skierowanie prośby do Stolicy Apostolskiej.
Przypomnijmy, że 9 kwietnia 1241 r. polskie rycerstwo stoczyło bitwę z armią tatarską. Wydarzenie to zapisało się w historii jako jedno z największych w obronie wartości chrześcijańskich. W bitwie poległ książę Henryk Pobożny, syn św. Jadwigi. Choć bitwa była przegrana, to jednak walka w obronie wolności, wiary i chrześcijańskiej kultury Śląska i Polski zatrzymała pochód Tatarów na zachód Europy. O tym fakcie przypomniał bł. Jan Paweł II podczas swojej wizyty w Legnicy 2 czerwca 1997 roku: „Pamiętamy, że Legnica to miejsce historyczne - miejsce, na którym książę piastowski Henryk Pobożny, syn św. Jadwigi, stawił czoło najeźdźcom ze Wschodu - Tatarom - wstrzymując ich groźny pochód ku Zachodowi. Z tego powodu, choć bitwa była przegrana, wielu historyków uznaje ją za jedną z ważniejszych w dziejach Europy. Ma ona również wyjątkowe znaczenie z punktu widzenia wiary. Trudno określić, jakie motywy przeważały w sercu Henryka - chęć obrony ojczystej ziemi i udręczonego ludu, czy też wola powstrzymania wojsk mahometańskich zagrażających chrześcijaństwu. Wydaje się, że te motywy były nierozłączne. Henryk, oddając życie za powierzony jego władzy lud, równocześnie oddawał je za wiarę Chrystusową. I to był znamienny rys jego pobożności, którą ówczesne pokolenia dostrzegały i zachowały, jako przydomek”.
■ Ks. Waldemar Wesołowski - „Niedziela” nr 16 z 21.04.2013 r.