„Uważajcie więc…”
17 marca 2001 r. dzięki staraniom senator Doroty Czudowskiej gościła w Legnicy przewodnicząca Zespołu Ekspertów AWS ds. Mediów, kandydat z ramienia AWS na członka do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, senator Krystyna B. Czuba. Przewodnicząca senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu przyjęła zaproszenie środowiska legnickiej inteligencji katolickiej, skupionego w Duszpasterstwie Ludzi Pracy ’90, a działającego przy Zakonie Braci Mniejszych Franciszkanów (przy ul. Rataja), by podzielić się swoimi przemyśleniami nt. funkcjonowania mediów w Polsce.
Prelekcję i dyskusję, jaka jej towarzyszyła, poprzedziła Msza św. odprawiona w intencji dziennikarzy, aby odpowiedzialnie traktowali swoją posługę. Inicjatywa DLP ’90 - jak z przykrością stwierdził członek jej kapituły Stanisław A. Potycz - nie spotkała się, niestety, ze strony lokalnych mediów z oczekiwanym zainteresowaniem.
Senator K. Czuba, autorka pracy „Media i władza”, a aktualnie wykładowca etyki dziennikarskiej na Uniwersytecie im. S. Wyszyńskiego (poprzednio ATK), w swoim wykładzie zatytułowanym „Jakie media, jakie oczekiwania?” skupiła się na roli i oddziaływaniu telewizji publicznej w Polsce, rozwijając tym samym przedstawianą już wielokrotnie, m. in. w styczniowym wywiadzie w tygodniku „Niedziela”, swoją bardzo krytyczną opinię o TVP.
Zdaniem prelegentki jesteśmy świadkami i ofiarami nieustannej manipulacji ze strony mediów, zderzania się rzeczywistości chrześcijańskiej z pogańską. Gdy chodzi o. prezentację Kościoła, to sprowadza się to głównie da ukazywania kultu, liturgii. Media chcą, by Kościół był im posłuszny, by był demokratyczny, a Kościół jest hierarchiczny. Kościół nie musi się uczyć szacunku, bo to wypływa z przykazania o miłości ,bliźniego... Żyjemy w strasznym świecie, gdzie chrześcijańska wizja kultury, cywilizacji miłości została przeciwstawiona wizji pogańskiej, kultowi siły, seksualizmowi, gdzie wszystko jest na sprzedaż, gdzie kwestionuje się wszystkie prawdy o człowieku. Źródłem kryzysu człowieczeństwa są media, głównie telewizja, dlatego tak ważną staje się walka o prawdę w telewizji... "
Dyskusja oraz pytania adresowane do prelegentki ogniskowały się wokół tematów aktualnych, jak m. in. konieczność dokonania zmian kadrowych w TVP oraz KRRiT (stąd postulat zebrania miliona podpisów-dla zorganizowania ogólnopolskiego referendum), przypisanie TVP wyborczego zwycięstwa prezydenta Kwaśniewskiego, trudności z uruchomieniem TV „Puls”, tragedia w Jedwabnem. By ją zilustrować senator. Czuba pozwoliła sobie odczytać fragmenty listu świadka zbrodni, protestu przeciwko obarczaniu winą całej społeczności Jedwabnego, listu, którego publikacji odmówił tygodnik „Wprost”. .'
Wspomniane sprawy odsunęły niejako na drugi plan – poza ogólnikowymi stwierdzeniami, że jest źle, że jest nie tak, że manipulacje, że przemoc… – odpowiedź na drugą część pytania zawartego w temacie prelekcji i sprecyzowanie konkretnych oczekiwań, oczywiście, poza już wspomnianymi, kadrowymi. Podobnie stało. się z odpowiedzią na pytanie piszącego te słowa o ocenę, opinię pani senator Czuby nt. dotychczasowej prezentacji Telewizji Niepokalanów i do uwag o ograniczonym 'przez tę stację informacji np. o życiu Kościoła w Polsce czy wydarzeniach w Watykanie. Sprowadzanie tłumaczenia-zasygnalizowanych braków głównie do kłopotów finansowych TN, ograniczonych możliwości reklamy, sprawy tak naprawdę nie wyjaśniło, a jedynie zacytowane w zaproszeniu DLP '90 przesłanie: „Uważajcie więc, jak słuchacie” (Łk 8,18) dziwnym trafem uaktualniło.
■ (tr) – Panorama Legnicka, nr 12 z 2001 r.