Duszpasterstwo Ludzi Pracy '90
w Legnicy |
||
Siedem plag Polski czyli marksizm kulturowy Istnieje błędne przekonanie, że komunizm upadł. Nie jest to prawda. Upadł Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. Jednak komunizm, jako formacja ideologiczna, polityczna i społeczna nie upadł, znakomicie się rozwija, a jedno z jego wcieleń, Nowa Lewica, zmieniła tylko nazwę i występuje w postaci wielu nowych ugrupowań i struktur społecznych (feministki, pacyfiści, obrońcy praw zwierząt, ekolodzy, gejowscy i lesbijscy aktywiści, seksualni dewianci, itp.). Tworzą oni silne organizmy ponadregionalne, takie jak Kampania Przeciw Homofobii, zwolennicy aborcji, miłośnicy wolnego seksu, itd. Używają nośnych, często atrakcyjnych, lecz mydlących oczy haseł, takich jak: pokój, prawa człowieka, sprawiedliwość społeczna, wolność, równość i braterstwo, tolerancja. Przy pomocy manipulacji, złudnych frazesów i fałszywego języka, pragną zawładnąć naszymi umysłami. Idee ich, nazywane przez specjalistów marksizmem kulturowym, rozwijają się głównie na Zachodzie, choć obejmują także cały współczesny świat, również i Polskę. Czym w istocie są? Otóż po klęsce marksizmu rewolucyjnego, który miał dokonać przemiany świata przez terror, rewolucje i śmierć tradycyjnych struktur społecznych i politycznych, po nieudanej rewolucji październikowej, ideolodzy komunizmu doszli do wniosku, że należy przy pomocy innych metod niż terror fizyczny, wprowadzać idee marksistowskie do świadomości zbiorowej. Warto przypomnieć w tym miejscu słynne słowa Fryderyka Engelsa, który pisał: „Wszystkim… wielkim i małym narodom przeznaczone jest zginąć… w burzy światowej rewolucji… (ogólnie wojny)… zniszczyć wszystkie narody wraz z ich nazwami (… )”. Sztuka z przesłaniemJego obrazy nie powstają szybko, ale wzbudzają głębokie przeżycia. O sztuce sakralnej Duszpasterstwo Ludzi Pracy '90 zaprosiło na spotkanie z artystą malarzem Andrzejem Bojem Wojtowiczem. Jest on mieszkańcem naszej diecezji, ale jego prace - jak również jego żony Ewy, która jest artystką specjalizującą się w formach z metalu - wyszły już dawno poza granice Dolnego Śląska. Pisaliśmy już o tym kilkakrotnie na naszych łamach. O obrazach brzydkich i obrazach "cacanych"Nie maluję ładnych obrazów, staram się malować obrazy święte i tu jest sprzeczność: nie zawsze to co ładne jest święte… Mamy obrazki ładne, cacane, które nic nie mówią, do niczego człowieka nie zapraszają. Andrzej Boj Wojtowicz w Muzeum Miedzi © Joanna Kielar 331. spotkanie DLP '90 Przed miesiącem Duszpasterstwo Ludzi Pracy '90 w Legnicy obchodziło spóźniony jubileusz 30. lecia swego istnienia. Połączony on był z uroczystą konferencją naukową, która była zarazem 330. spotkaniem tego stowarzyszenia. |
||
(c) 2006-2024 https://www.dlp90.pl |