Idziemy dalej
Konsekwencja doprowadza do realizacji wielkich celów. Już od ponad trzydziestu lat w Legnicy działa Duszpasterstwo Ludzi Pracy ’90.
Z czego jestem najbardziej zadowolony? Zdecydowanie z otwartego w ubiegłym roku procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego Henryka II Pobożnego – o zasługach legnickiego Duszpasterstwa Ludzi Pracy ’90 mówi Stanisław Andrzej Potycz, przewodniczący kapituły DLP ’90. − Jednym z naszych głównych celów było bowiem propagowanie osoby księcia oraz wspieranie działań zmierzających do rozpoczęcia procesu – dodaje zwierzchnik wspólnoty, która w tej intencji dołożyła nie tylko starań formalnych, ale i modlitewnych.
Prelekcje, z których słynie DLP’90, często poprzedzane były bowiem Eucharystiami w intencji wyniesienia księcia i jego małżonki na ołtarze, a kończone słowami modlitwy ułożonej przez ks. Bogusława Drożdża, kapelana duszpasterstwa i zarazem postulatora w procesie beatyfikacyjnym.
Warto nadmienić, iż DLP ’90 powstało dokładnie 9 kwietnia 1990 roku, czyli w rocznicę bitwy pod Legnicą, w której książę Henryk II Pobożny stracił życie.
Wspólnotę, która wyrosła z Duszpasterstwa Ludzi Pracy pod opieką Macieja Juniszewskiego (działającego przy parafii pw. Świętej Trójcy) utworzyły przede wszystkim osoby z legnickiego środowiska chrześcijańsko-opozycyjnego. Stanisław Potycz wraz z Adamem Jaworskim i śp. Zygmuntem Urbanem (uważanym za ojca legnickiej prawicy) zajęli się organizacją początkowo kameralnych spotkań w parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
Kiedy z inicjatywy duszpasterstwa do Legnicy przybyli franciszkanie z Prowincji św. Jadwigi Śląskiej Zakonu Braci Mniejszych, którzy zamieszkali ostatecznie w budynku przy ul. Rataja, spotkania przeniosły się do ich domu klasztornego i coraz szybciej zaczęły zyskiwać rozgłos.
Pomogły w tym funkcje, które pan Stanisław pełnił na przełomie 1989 i 1990 r. – W trakcie wyborów kontraktowych byłem w komitecie obywatelskim Solidarności, a później zostałem pełnomocnikiem rządu ds. reformy samorządu terytorialnego w województwie legnickim – opowiada. - Udało mi się poznać wielu ludzi, których mogłem potem zapraszać do mojego miasta – uśmiecha się przewodniczący.
– Zgadzali się wygłosić prelekcję w ramach spotkania DLP ’90. Z czasem lista nazwisk się powiększała, co z kolei zachęcało do przyjazdu kolejne osoby. Mieliśmy wybitnych prelegentów, którzy nie tylko głosili wykład pro publico bono, ale też zawsze chcieli do nas później wracać – cieszy się.
Ojciec Wacław Stanisław Chomik OFM był tutaj aż 23. razy. Rekordzistą jednak wciąż pozostaje śp. o. Tadeusz Henryk Słotwiński OFM , który w ramach DLP ’90 wystąpił z 25. prelekcjami.
Wykłady dla duszpasterstwa prowadziło wielu kapłanów, wśród których nie zabrakło biskupów, również ze strony greckokatolickiej, a także m.in. pisarze, politycy, artyści. Czterech prelegentów było obcokrajowcami (Hiszpan, Serbołużyczanin, Szwajcar i Węgier). Jako ciekawostkę warto dodać, że jedna ze Mszy św. została odprawiona w języku serbołużyckim.
Do tej pory duszpasterstwo gościło u siebie aż 132 prelegentów, a wspólnota zrealizowała łącznie 330 spotkań.
Trzydziesta rocznica powstania DLP ’90 przypadała na 2020 rok, ale plany świętowania dwukrotnie pokrzyżowała pandemia koronawirusa. Z okazji 30-lecia została wydana książka pt. „Idziemy dalej….” (red. S.A. Potycz), zawierająca m.in. treść niewygłoszonych wtedy wystąpień.
– Celem wykładów jest nasza formacja. Kiedy w 1990 roku wchodziliśmy w nowe realia, staraliśmy się ukazywać spojrzenia z wielu stron. Początkowo przeważała polityka, ale z biegiem czasu i coraz większego dostępu do informacji było jej coraz mniej – tłumaczy pan Stanisław. – Nie zapominajmy, że DLP ’90 to nie tylko prelekcje. Jedną z naszych innych inicjatyw było m.in. zaproszenie do Legnicy Jana Pawła II, który odwiedził miasto w 1997 r. – cieszy się przewodniczący.
■ Jakub Zakrawacz – „Gość Niedzielny” (edycja legnicka) nr 3 z 22.01.2022 r.
Wersja elektroniczna artykułu: https://legnica.gosc.pl/doc/7321656.Idziemy-dalej.